Jak w UK radzić sobie z samotnościa?
Tagi : randki, spotkania, samotność, depresja
ciezko poradzic sobie z tym uczuciem....
opisz dokladniej swoja sytuacje w jakiej jestes.
No wiesz tak ogólnie. My mamy problem ze znalezieniem wartościowych znajomych, takich normalnych ambitnych ludzi na luzie. Wszędzie pełno buraków, dresów i elementu albo mamy poprostu pecha i mieszkamy w złym miejscu.
Niestety buraków jest pełno , w każdej dzielnicy i w każdym mieście, ciężko znaleźć kogoś "normalnego". Pozostaje nam chyba własne towarzystwo ;/
A tak poza tym to i w Polsce ciężko znaleźć wartościowych ludzi , jest po prostu większy wybór. Tu przyjeżdżają przeważnie ludzie aby się dorobić i wrócić albo ci którzy chcą tu zamieszkać. Z mojego doświadczenia , pierwsza gruda jest lepsza, więc co za tym idzie trzeba ich wciąż szukać.
mi jest ciezko znalezc kogokolwiek bo jestem matka dwojki dzieci i siedze w domu poki co na macierzynskim, wczensiej mialam swoja dzialalnosc przez to tez praktycznie w domu bylam.
kolezanki to albo znajome z placu zabaw albo forum albo znajome od znajomej itd.
jedna dobra kolezanke poznalam w drodze do przedszkola, utrzymujemy kontakty,
niestety prawda jest taka ze z dziecmi ciezko sie w odwiedziny gdziekolwiek wybrac i czlowiek tak siedzi i siedzi w domu.
a skad jestes?
Ja mam bardzo kontrowersyjny ale skuteczny sposob - przestac nienawidziec innych. My Polacy przewaznie utrzymujemy sie przy zyciu na zlosc innym, moze zamiast zazdroscic sasiadom i zyczyc im jak najgorzej za to ze kupili nowe auto, lepiej isc do nich z kawa i pogadac o pogodzie ?
Zapraszam do klubu kobiet organizowanym przez nas- niedlugo pierwsze spotkanie jednoczace kobiety z regionu Northants ale nie wiem skad jestes?
wiekszosc polakow patrzy tylko na siebie...alby bylo im najlepiej albo zazdroszcza sobie na wzajem wszystkiego.... wydaje mi sie ze najlepszymi znajomymi sa ludzie z rodzinami lub tacy ktorzy maja male dzieci.... zawsze jest o czym pogadac albo pomoc sobie nawzajem.... niesety trudno jest sie spotykac z ludzmi singlami , boo gdy sama masz rodzine trudno jest sie wyrwac bez dzieci na miasto czy do puby zeby z tymi singlami posiedziec i pogadac.....
Najlepiej duzo czytac, ogladac filmow i bawic sie ze znajomymi na e-melanz.pl :)
Ja mialam znajomych w innej miejscowości, bo teraz się przeprowadziłam, tutaj jest garstka polaków pracująca w jednej firmie, przyjęłam się tam i się bardzo na tych ludziach przejechałam.Prawie nic o sobie nie mówiłam, w ogóle zawsze na początku jestem skrytą osobą, po kilku miesiącach pracy w tamtym miejscu, dowiedziałam się od osoby postronnej jak to wszyscy mi tyłek obrabiają znają mnie lepiej niż ja sama siebie.Powiedzcie mi jak mam nienawidzić albo być przeciwko naszym rodakom?