Tak jak juz wspominalam, zlozylismy wypowiedzenie miesiadz wczesniej i wszystko bylo by dobrze gdyby nie to ze nasza obecna agencja straszy nas sadem :( Za ostatni miesiac nie chcielismy placic i poprosilismy zeby wzieli sobie kase z bondu. Ale kategorycznie odmowili, a nawet wylecieli od razu z sadem. Moga tak zrobic??? Zawsze (przez 2 lata) placilismy na czas, chata jest w bardzo dobrym stanie, wyglada tak jak w dniu podpisania umowy wynajmu, z zadnymi oplatami nie zalegamy. Czy mozemy miec problemy jesli faktycznie postawimy na swoim i nie zaplacimy tego rent. Bo obawiam sie ze agencja moze cos zdziwiac przy oddawaniu kasy za bond, a nowa chata sporo kosztuje ;/ Prosze o rade!!!